Karteczki wiosenne

Wiosna co prawda jeszcze do nas nie dotarła, ale my już zrobiliśmy dla niej miejsce i czekamy z niecierpliwością. Właśnie z tej tęsknoty za ulubioną porą roku powstały dwie kartki urodzinowe, dla kobiet spod znaku barana (który to wcale nie odzwierciedla ich serdecznego usposobienia) :)

Tak więc ja robiłam kartkę dla babci. W związku z tym, że urodziny obchodzi w samym centrum świąt wielkanocnych, nie mogłam się powstrzymać przed dodaniem elementu jajecznego :) Muszę z pokorą przyznać, że totalnie nie przejęłam się tym, jakie liście ma rzeczywisty słonecznik i zrobiłam takie, na jakie akurat miałam ochotę.

 

Krzyś natomiast wykonał kartkę dla mamy, która lubi róż (?!)

 

Tworząc kartki inspirowaliśmy się tą pracą:

Zdjęcie pochodzi z bloga http://azlina-lin.blogspot.com/.
Dziewczyna robi naprawdę piękne zawijasy. Warto zobaczyć :)

Choć tworzyliśmy wspólnie, przy jednym stole, z tego samego zestawu papierów i kierując się identycznymi wytycznymi, nasze kartki są zgoła inne. Kocham ten czas, przy Dexterze, kawie, papierach i moim K.!

Kochane, które zajmujecie się quillingiem, mam do was jeszcze jedno pytanie. Co robicie, żeby stworzona kartka była prosta, a nie wyginała się na rogach? Przy sklejaniu podkładam ją różnymi ciężkimi przedmiotami i skleja się prosto, ale gdy wkładam ją do szuflady nadal się wygina. Strasznie mnie to denerwuje, a kompletnie nie mam już na to pomysłu. Może któraś z was mogłaby mi doradzić?

W kartce są napisy mojego projektu (tak, tak, ciągle tworzone w Picasie, bo moje postanowienie odnośnie tego, żeby nauczyć się obsługi Photoshopa ciągle jest na liście tych niezrealizowanych). Gdyby ktoś miał jednak ochotę, proszę się częstować :)

Pozdrawiam was serdecznie z ośnieżonego jeszcze (!) śląska :)