Trzecia, najbardziej ambitna i pracochłonna kartka ślubna. Musiała być wyjątkowa, bo życzenia składał w niej chrzestny. Mam nadzieję, że wam spodoba się tak jak mnie :)
Pozdrowienia z zasypanego śniegiem Śląska!
a jeszcze tydzień temu opalałam się na działce :(
Świetna jest!!! I jaka pomysłowa i dopracowana - co do mojego candy- umieść tylko banerek informacyjny i czuj się zaproszona :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń