wtorek, 13 marca 2012

Zakładka

Szewc bez butów chodzi... a ja zamiast zakładki, do książek wkładam zdjęcia :) To też chętnie podjęłam wyzwanie literackie na blogu Craft ArtWork. Widziałam gdzieś zakładkę z notesikiem do zapisywania ciekawostek napotkanych podczas czytania. To była pierwsza rzecz jaką przypisałam mojej pracy! Z efektu jestem średnio zadowolona, aczkolwiek na pewno się przyda. Już pierwszą książkę ze mną przeżyła :)


A cytat wycięłam z książeczki kupionej za 1zł na wyprzedaży, dokładnie w przerwie, czekając na autobus. :)

 

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu wszystkim ścisłowcom świętującym liczbę Pi :P

3 komentarze:

  1. przepiękna, bardzo pomysłowa zakładka!
    jestem pod wrażeniem Twojej inwencji
    i świetnego wykonania!
    mam nadzieję, ze skusisz się także na dalsze zabawy w Craft Artwork:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze ja też muszę koniecznie taką zakładkę sobie zrobić. Od podstawówki mówię do siebie- zrobię sobie artystyczną i pełną pasji zakładkę, rozumiesz, musi być fajna, żebym się na nią nie gniewała, kiedy będę musiała odłożyć książkę. A tu już od lat po szkole i zakładki brak...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały pomysł!
    Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych :))

    OdpowiedzUsuń