Jeszcze zdążyłam! na urodzinowe liftowanie Scrapakivi. Kartka, która powstała dzięki wyzwaniu, powędruje do osoby, która przez ostatnie kilka miesięcy bezinteresownie poświęciła mi sporo czasu i uwagi, w wyniku czego wiele się w tym okresie nauczyłam. Specjalnie na tą okazję nauczyłam się robić papierowe różyczki na podstawie kursu Joanny. Robota była tym bardziej żmudna, że nie posiadałam ani odpowiednich dziurkaczy (więc każdy kwiatek, składający się swoją drogą z sześciu innych, odrysowywałam od wydrukowanego z internetu szablonu i wycinałam nożyczkami), ani żadnego narzędzia do wytłaczania (w tym celu posłużyłam się drewnianą końcówką pędzelka). Myślę jednak, że było warto :)
A liftowałam taką oto kartkę Noomiy:
Rozyczki wyszly Ci pieknie :) Sliczna kartka.
OdpowiedzUsuńMilego dnia :)
Napracowałaś się przy tych różyczkach! Dziękujemy za udział w zabawie urodzinowej na blogu Rapakivi :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna praca! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, kwiatki przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że było warto - różyczki są piękne ;-) zreszta cała kartka cudna!
OdpowiedzUsuńNiesamowita!!! Podziwiam!!! Kwiatki są przepiękne, na dodatek w moim ulubionym kolorze!!!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka i świetny lift! Miło wędrowało mi się po twoim blogu - tyle ciekawych prac zrobiłaś. Dziękuję za odwiedziny u mnie i życzę szczęścia w Candy :)
OdpowiedzUsuń