środa, 8 lutego 2012

Pierwsze koty za płoty

Kolaż z deską do krojenia w tle. Specjalnie dla Asi, która właśnie rozpoczęła życie na własny rachunek. Na szczęście, z życzeniami wytrwałości w swoich planach :)

Żółty kot wcale nie drapie się po głowie!
Ma po prostu taki długi ogon :)
 
Biały lakier do paznokci.
Początkowo chciałam go rozpryskać, lecz konsystencja okazała się
zbyt lepka.

1 komentarz: