A ja w tej chwili przerwy pokaże wam jaką kartkę przygotowaliśmy dla Zuzy z okazji przystąpienia do pierwszej komunii. Na razie jedna, bo o ile dobrze wiem, drugiej kochana Zuzia jeszcze nie widziała, a szkoda by było, gdyby zobaczyła ją jako ostatnia :)
Sklejenie tych wszystkich kwiatków (i dużych i małych) zajęło mi całe dwa dni! Ale chyba warto było? Pomimo, że szarobura jest słodka, prawda? :)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz